A jak szkoła, to „ucz się dobrze, bo będziesz rowy kopał”.

Jeśli etat, to od 08:00 do 16:00, nawet jak nie lubisz szefa.

Kredyt? Oczywiście! Najlepiej na 30 lat i we frankach!

Emerytura – przecież ZUS o nas wszystkich zadba, prawda?

Ech…

Ten system nie działa już od lat, ale wciąż tak wielu w niego wierzy i decyduje się na życie pod dyktando. Owszem, i edukacja i praca są bardzo ważnymi elementami biografii człowieka, ale można to robić bardziej efektywnie i mądrzej niż w latach 90tych.

Edukuj się – z nastawieniem na UMIEJĘTNOŚCI i od praktyków, którzy najpierw coś osiągnęli, a potem edukują. Same suche informacje i słuchanie teoretyków, nie ma już sensu w XXI wieku.

Pracuj – ale niekoniecznie od 08:00 do 16:00 w miejscu, którego nie lubisz. Masz dostęp do całej wiedzy świata, możliwości jakich nie miało żadne poprzednie pokolenie. Idź za PASJĄ.

Dzięki mądrej edukacji i dawaniu wartości dużej grupie ludzi poprzez swoją pracę – nie potrzebujesz ani kredytu, ani emerytury.

Tym bardziej, że kredyt to chyba najbardziej kosztowna transakcja w życiu człowieka (np. pożyczasz 300k, a musisz oddać 500k).

Emerytury z ZUS z kolei będą prawdopodobnie wysokości 33% tego, co normalnie zarabiasz (czyli z dnia na dzień, przy zarobkach 4500 zł, naucz się żyć za.. 1500 zł). Masakra!

Trzymam za Ciebie kciuki, ale pamiętaj, że samo się nie zrobi. Marzenia się bowiem nie spełniają. Marzenia się SPEŁNIA!

Jeśli ten post ma dla Ciebie WARTOŚĆ, napisz swój komentarz lub udostępnij go dalej! A jeśli chcesz dowiedzieć się więcej, napisz do mnie