Marketing sieciowy jest drogą do niezależności finansowej, ponieważ łączy w sobie siedem podstawowych elementów:
1. Start bez ryzyka
2. Elastyczne godziny pracy
3. Brak magazynowania
5. Indywidualna kwota dochodu
6. Dochód pasywny
7. Zabezpieczenie przed kryzysem na rynkach finansowych
Moim zdaniem, najciekawszym elementem jest numer 6, czyli dochód pasywny. 
Jest to, swego rodzaju „turbo”, które odróżnia marketing sieciowy od innych modeli biznesowych i sprawia, że networkowcy się bogacą.
Biznesmeni tacy jak np. Jeff Bezos (Amazon), Sergey Brin i Larry Page (Google), autor Dan Brown (Kod Da Vinci) i muzycy, jak, Justin Bieber cieszą się pasywnymi dochodami. Nazywa się w ten sposób wielokrotne dochody z pracy, którą trzeba było wykonać tylko raz.
Dla przykładu, muzycy mogą się bardzo wzbogacić, publikując tylko jedną piosenkę, której słuchają wszyscy.
Marketing sieciowy zapewnia podobny rodzaj dochodu. Moim zdaniem jest to najlepszy sposób na zarobienie dużej ilości pieniędzy przy bardzo małym ryzyku. W tym systemie każdy jest swoim własnym szefem i może budować własny biznes z pomocą wiarygodnej, dużej firmy partnerskiej, która pozwala nam nie zawracać sobie głowy rozwojem produktu, produkcją i logistyką.
Jest to samozatrudnienie w najlepszym wydaniu i jedyny sposób na zrobienie tego przy niewielkim ryzyku.
